"Hej grzyby, grzyby..."

   Tutaj, na obszarze 1 ha Puszczy Noteckiej, utworzono Park Grzybowy. Główną atrakcją tego miejsca jest ciekawa ścieżka edukacyjno-przyrodnicza, wzdłuż której "rosną" gigantyczne grzyby. Już z daleka widać niezwykle realistyczne grzybowe modele, które wykonano z żywicy poliestrowej i włókna szklanego. Zwiedzających park najbardziej cieszy fakt, że eksponaty można bezkarnie dotykać i fotografować. Dzieci mają więc prawdziwą frajdę. Są tu grzyby jadalne i trujące: borowiki, maślaki, kozaki, opieńki, muchomory, kurki i zielonki. Każdy z nich opatrzony jest stosowną tabliczką informacyjną z opisem gatunku.
    W parku znajdują się także duże tablice edukacyjne, z których dowiemy się wielu ciekawostek ze świata grzybów. Spacer po parku jest więc również swoistą lekcją biologii.
   Oprócz grzybów, w parku można spotkać modele leśnych zwierząt, które wyglądają jak żywe. Każdy może więc z bliska i spokojnie przyjrzeć się jeleniowi, sarnie czy dzikowi. W naturze, zwierzęta te są dość płochliwe i trudno o tak bliskie z nimi spotkanie.
   Dla najmłodszych przygotowano bajkowe domki-grzyby, przypominające domki ukochanych przez wszystkie dzieci Smerfów. 
   Park Grzybowy w Piłce jest pionierską inwestycją samorządu gminy Drawsko, dofinansowaną ze środków Europejskiego Funduszu Rolnego na rzecz Rozwoju Obszarów Wiejskich w ramach działania 413 „Wdrażanie Lokalnych strategii Rozwoju” objętego PROW na lata 2007-2013. To pierwszy taki park w Polsce, który utworzono dla wszystkich, niezależnie od wieku, i w myśl zasady „Bawiąc uczyć, ucząc bawić”. Oddany do użytku 23 czerwca 2013 r. okazał się strzałem w dziesiątkę. To świetne miejsce na plenerowe lekcje przyrodnicze, a także sympatyczne miejsce na rodzinny spacer. Warto wziąć ze sobą tomik wierszy Jana Brzechwy. Znany od wielu pokoleń jego wiersz pt. "Grzyby", przeczytany w grzybowej scenerii piłkowskiego parku, nabierze z pewnością większego wyrazu.

   "Król Borowik Prawdziwy 
    szedł lasem 
    Postukując 
    swym jedynym obcasem, 
    A ze złości brunatny był cały, 
    Bo go muchy okrutnie kąsały. 
    Tedy siadł uroczyście 
    pod dębem 
    I rozkazał na alarm 
    bić w bęben: 
    Hej, grzyby, grzyby, 
    Przybywajcie 
    do mojej siedziby, 
    Przybywajcie 
    orężnymi pułkami. 
    Wyruszamy na wojnę 
    z muchami! (...)"
        (Jan Brzechwa, Grzyby)

-----------------------------------------------------------------------------

POLECANY NOCLEG W OKOLICY

Agroturystyka Brokowo w Kamienniku