Absolwent Politechniki Poznańskiej, pracuje w branży motoryzacyjnej. Już jako dziecko lubił przyrodę oraz podmiejskie klimaty. Wiele czasu spędzał na włóczędze po polach i leśnych duktach Puszczy Zielonki. Z ciekawością zwiedzał także wielkopolskie pałace i dwory. Z fotografią zetknął się już w dzieciństwie. Zawsze fascynowała go jej magia - obietnica podroży w czasie i przestrzeni. Dopiero jednak od niedawna zajął się fotografią bardziej świadomie. Za swoich niedoścignionych mistrzów sztuki fotograficznej uważa: André Kertésza, Roberta Doisneau i Roberta Franka. Mottem przewodnim Roberta Anioła są słowa reżysera Roberta Bressona: „Fotografując, staraj się pokazać to, czego bez ciebie nikt by nie zobaczył”.
SWARZĘDZ