Na grzyby!
- Napisane przez Izabela Wielicka
- wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
- Wydrukuj Email
- Skomentuj jako pierwszy!
Trwa w najlepsze sezonowy szał grzybobrania. W Polsce wielu jest zapalonych grzybiarzy i o tej porze, w lesie, trudno się na nich nie natknąć. Kto nie był jeszcze w tym roku na grzybach, niech pomyśli o tym w najbliższy weekend.
Grzyby - duszone, suszone, marynowane - to ważny składnik kuchni staropolskiej. Warto zrobić ich zapas z myślą o wigilijnej wieczerzy. Któż nie lubi pachnącej lasem grzybowej, czy swojskiej kwaśnej kapusty okraszonej borowikami. To nie tylko tradycja, to gwarancja udanych polskich świąt.
Wyprawa na grzyby jest natomiast wspaniałym sposobem na relaks po całym tygodniu pracy przy komputerze. W lesie naprawdę można odprężyć się i odpocząć. Osoby, które gustują w bardziej emocjonujących zajęciach, tu także mogą liczyć na mały skok adrenaliny. Widok dorodnego podgrzybka na pewno sprawi, że nasze serca mocniej zabiją. Kto wie, może czeka nas jeszcze większa przygoda i spotkamy w lesie dzika? Emocji więc na pewno nie zabraknie. A zatem koszyki w dłoń!
"(...) Na grzyby - w aromatów pełen las
Na grzyby - przed wyjazdem słuchaj
sprawdźmy gaz
Weźmy czegoś parę kropel
A na drzwiach wywieśmy o tem
Że ruszyliśmy w sobotę
bo powzięlismy ochotę
Na grzyby - tu borowik a tam dzik (...)"
(Jeremi Przybora)
- Dział: Co słychać?
- Czytany 9670 razy