Najpiękniejsze magnolie rosną w Kórniku
- Dział: Co słychać?
Arboretum Kórnickie zaprasza 1, 2 i 3 maja na imprezę pod hasłem "Kwitnące magnolie".
Arboretum Kórnickie zaprasza 1, 2 i 3 maja na imprezę pod hasłem "Kwitnące magnolie".
Rogalin to wieś znajdująca się niedaleko Poznania, którą zna chyba każdy poznaniak i Wielkopolanin. Miejsce te jest wyjątkowo bliskie memu sercu - tutaj i w, położonej kilka kilometrów dalej, wsi Radzewice wiele lat temu, w czasach młodości, spędzałem mnóstwo czasu łowiąc ryby w towarzystwie kolegów z piaskownicy - z kilkoma z nich przyjaźnię się aż po dzień dzisiejszy. To moje ulubione miejsce łowienia ryb i przeżywania radości z obcowania z cudowną przyrodą i pięknymi widokami. Spędzanie wolnego czasu "sam na sam" z wędką w ręku, pośród największego skupiska dębów w Europie, to coś czemu mógłbym oddać się na zawsze. I co najważniejsze - to właśnie tu w neoklasycystycznej kaplicy, wzorowanej na rzymskiej świątyni Maison Carree w Nimes, wziąłem ślub z najbardziej zwariowaną i cudowną kobietą na naszej planecie. A nasze wesele odbyło się w pobliskiej restauracji o nazwie, a jakże, „Pod Dębami”, gdzie bawiliśmy się do białego rana, zdzierając podeszwy wypucowanych na glanc butów w szalonych tańcach… Dobra - sentymenty i wspomnienia trzeba odstawić na bok i do roboty…
W tym roku odkryłem uroki rzeki Wełny, właściwie jej kilku odcinków w okolicach Obornik. Co prawda bywałem na tej rzece wiele lat temu, ale albo nie za bardzo ją pamiętałem, albo w młodości nie byłem może taki wrażliwy na jej piękno. Aż wierzyć się nie chce, że mieszkając w dużej aglomeracji nie zdawałem sobie sprawy z tego, że kilkanaście kilometrów od miasta znajduje się cudowne, dzikie i tajemnicze miejsce.
Jeże są bohaterami wielu piosenek, wierszy i bajek dla dzieci. Te kolczaste małe zwierzątka są niezwykle urocze. Spotkanie jeża w parku czy ogrodzie budzi zawsze duże zainteresowanie i uśmiech na twarzy i to nie tylko u dzieci. Stereotyp jeża przedstawianego w bajkach: dzielnego, wystawiającego buńczucznie swoje igły do walki, czy pogodnego malucha, taszczącego z zadowoleniem na grzbiecie dorodne jabłko do swojej norki mijają się jednak z rzeczywistością. Tak naprawdę jeże nie jedzą owoców, a mimo swych ostrych igiełek są często bezbronne i narażone na wiele niebezpieczeństw.